V.A. - Gajcy (2009, MPW), EAC-FLAC-CUE-LOG-HQCovers | GMS123377
 SurowyTato Member is Offline
 Posted: 05-12-2009, 17:46 (post 1, #931475)

Member

Group: Members
Posts: 143
Warn:0%-----
Various Artists - Gajcy
Артист: Various Artists
Альбом: Gajcy, 2009
Издатель: Muzeum Powstania Warszawskiego / GMS123377
Жанр: Alternative Rock
Формат файла: EAC-FLAC-CUE-LOG-HQCovers
Ссылка: CD 10 clicks
Нахождение: eDonkey/Kademlia
Tracklist:
01. Maleo - Pytanie [4:14]
02. Agressiva 69 - Schodzac [5:08]
03. Fat Belly Family - Droga Tajemnic [4:32]
04. Zywiolak - Moja Mala [6:05]
05. Kazik - Modlitwa Za Rzeczy [3:02]
06. Pogodno - O Szewcu Zadumanym [3:38]
07. Hetane - Czarne Okna [3:53]
08. N.O.T. - Jestem Tutaj [4:53]
09. Made In Poland - Wezwanie [3:44]
10. Pustki - Wiersz O Szukaniu [4:02]
11. Karolina Cicha - Milosc Bez Jutra [2:37]
12. Armia - Wczorajszemu [5:09]
13. Kawalek Kulki - Bajka [2:30]
14. Karotka - Bajka Druga [3:00]
15. 52UM - Do Potomnego [4:08]
16. Karolina Cicha - 1942. Noc Wigilijna [2:21]
17. Dezerter - Spiew Murow [4:27]
18. Lech Janerka - Swiety Kucharz Od Hipciego [0:50]

Wydawca: Muzeum Powstania Warszawskiego
Koordynator projektu: Dorota Niemczyk
Zespol wspolpracujacy: Jan Oldakowski, Mateusz Bernat
Dystrybucja: Tomasz Kopec, Galapagos Music
Mastering: Jacek Gawlowski, JG Master Lab
Projekt graficzny: Marta Surowiec, Agencja Badog
Wspolprodukcja plyty: Maciej Chmiel, Casablanca Studio

QUOTE
Po co nam dziś Gajcy, jeszcze jeden przypisany do kanonu lektur poeta, męczennik czasu wojny?
Może działa tu biografia tego chłopaka, może siła jego wierszy? Syn ślusarza i położnej, nieoczekiwanie dla rodziców wcześnie objawia talent poetycki, a apokaliptyczna rzeczywistość okupacji nadaje wierszom Gajcego osobną i wysokiej próby jakość. Przeczuwając śmierć, Gajcy ubiera swoje pożegnanie z życiem w ramę ironii, groteski i onirycznej symboliki. We wspomnieniach bliskich zachował się obraz Tadeusza obsesyjnie wręcz zapisującego skrawki papieru i przypadkowe kartki.
Do Powstania zgłasza się na ochotnika i ginie - wraz z przyjacielem, również poetą, na wysuniętej placówce na ulicy Przejazd - jako nieuzbrojony wartownik.
Wiersze, które pozostały po Gajcym zmieściły się w walizce zapobiegliwie ukrytej przez młodszego brata w piwnicach marymonckiego domu, który jako jedyny na swej ulicy przetrwał wzniecony przez Niemców po Powstaniu pożar i późniejszy rosyjski rabunek.
Gajcy. Nazwisko, które wywołuje - w tyle lat po przedwczesnej śmierci poety - silny i pozytywny rezonans. Najpierw w Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie narodził się pomysł wydania płyty, z Gajcym jako autorem tekstów do współcześnie napisanych piosenek, a wkrótce potem u kilkudziesięciu muzyków z różnych stron Polski, którzy zdecydowali się zmierzyć z jego niełatwą frazą.
Płyta „Gajcy!" w fascynujący sposób pokazuje siłę wierszy, które uszły cało z czasów wojny, a brzmią dziś i mocno, i współcześnie. (myspace.com)

"Gajcy" to przykład tego, jak można dziś wyśpiewać i zagrać młodzieńczy bunt, grozę, dramat życia skazanego na śmierć - czyli to wszystko, co Tadeusz Gajcy zawarł w swoich wojennych wierszach.
"Gajcy" to płyta hybryda balansująca między ostrym rockiem, punk rockiem, folkiem i rytmicznym reggae, a niekiedy osłodzona lekką nutą delikatnych, nastrojowych dźwięków. Trudno się dziwić tak szerokiej muzycznej palecie brzmień na tej płycie, skoro znajdują się na niej nagrania m.in.: Kazika, Armii, Made In Poland, Kawałka Kulki, Maleo, Lecha Janerki, Karoliny Cichej, Żywiołaka. Część z tych artystów jest znana i cieszy się uznaniem wśród słuchaczy, inni dopiero raczkują na polskim rynku muzycznym, ale ich twórczość zapowiada się bardzo obiecująco, dlatego zaproszono ich do współpracy przy nagrywaniu tego krążka. Każdy z wykonawców wnosi do tej płyty swój własny głos i sposób tworzenia muzyki, a przez to inną odsłonę poezji Tadeusza Gajcego, która jest jądrem spajającym wszystkie, często odległe, style i klimaty muzyczne, jakie zawiera ten album.
Pomysł zderzenia - a raczej zsynchronizowania - na jednej płycie tekstów wojennego poety z głównie rockowymi brzmieniami, zrodził się w Muzeum Powstania Warszawskiego, które postanowiło wydać ten krążek na 65 rocznicę warszawskiego zrywu. Z pewnością ta inicjatywa jest godna uznania, jednak trzeba też przyznać, że ów pomysł nie jest novum, a raczej wydaje się być przejawem pewnej szerzej zakrojonej tendencji. "Gajcego" można bowiem dopisać do listy płyt, które są muzycznym powrotem do czasów wojny, a ściślej Powstania Warszawskiego i w dużej mierze stanowią współczesną dźwiękową reinterpretację poezji ówczesnych znanych polskich poetów. Z takich właśnie inspiracji zrodziły się na przykład albumy "Broniewski", "Poeci" czy "Powstanie Warszawskie" grupy Lao Che. "Gajcy" jest kolejną odsłoną tego, jak można współcześnie wyśpiewać i zagrać grozę, gorzką ironię, młodzieńczy bunt, mroczne wizje przyszłości, dramat życia skazanego na śmierć - czyli to wszystko, co Tadeusz Gajcy zawarł w swoich wojennych wierszach.
Na tej płycie dźwięk i tekst żyją w symbiozie. Współczesny rock czy reggae ożywiają przykryte już kurzem, zapomnienia wiersze Tadeusza Gajcego, wydobywają z nich ukryte sensy, kreują ich nowe brzmienie. Teksty poety natomiast ubogacają muzykę, nadając jej egzystencjalną głębię. Z owej artystycznej symbiozy poezji i muzyki na płycie "Gajcy" zrodziło się kilka naprawdę świetnych utworów. Choć cały album przez swoją ogromną różnorodność jest stylowo i artystycznie nierówny, a niektóre muzyczne interpretacje poezji Gajcego są mało przekonujące (choćby Karotka "Bajka druga", Hetane "Czarne okna"), to pozostałe można uznać za prawdziwe perełki. Osobiście jestem pod szczególnym wrażeniem dwóch nagrań - "Moja mała" Żywiołaka i "Miłość bez jutra" Karoliny Cichej. Doskonałe brzmienie mają też "Bajka" Kawałka Kulki, "Pytanie" Maleo, "Wczorajszemu" Armii. Należy zaznaczyć, że choć utwory te to kawałek całkiem niezłej muzyki, to z pewnością nie da się ich słuchać w tle innych zajęć - przy nauce, sprzątaniu lub podczas prowadzenia samochodu. "Gajcy" zastanawia, niepokoi, momentami przeszywa jak ostrze, wytrącając z bierności i zobojętnienia często bardzo mocnymi dźwiękami.
O płycie można by jeszcze pisać wiele, przyglądając się nawet każdemu wykonawcy, piosence czy wierszowi z osobna. Jednak po wysłuchaniu "Gajcego" można też po prostu zamilknąć. W w gruncie rzeczy ten album w liryczno-muzyczny sposób opowiada o tym, co było i nadal jest trudno przełożyć na jakiekolwiek słowa. Dlatego milknę, zachęcając do wysłuchania tej płyty. (Magdalena Wrona, netbird.pl)

SPOILER!

Extractor: Exact Audio Copy v0.99pb5
Codec: Free Lossless Audio Codec v1.2.1
Scans: HQCovers JPG 600dpi
Total Time: 68:21
Ripper: SurowyTato
Please take a second to encourage releaser for all his hard work, press 'Thanks' button
The following members said 'Спасибо!': ArCanon, CrusLXX, dynamics
PM Email Poster
Top Bottom
Topic Options